Spektakularny występ Mirry Andreevej w sezonie 2025 był niezwykły, ze znaczącymi osiągnięciami, takimi jak dotarcie do czwartej rundy Australian Open i zdobycie kolejnych tytułów WTA 1000 w Dubaju i Indian Wells. Ale to osobiste marzenie 17-letniej gwiazdy tenisa podbiło serca – marzenie o adopcji szczeniaka. Nawet w obliczu intensywnej konkurencji w Indian Wells, Andreeva zasugerowała, że ma perspektywę zdobycia szczeniaka. Teraz, gdy w Madrycie trwa sezon na glinę, potwierdza, że oczekiwanie na jej futrzanego przyjaciela dobiega końca.
Pomysł powiększenia zespołu o szczeniaka, a nie nowego trenera czy trenera, był rozważany przez Andreevą jesienią ubiegłego roku. Zawarto pakt z matką: jeśli Mirra znajdzie się w Top 20 rankingu WTA, może dostać psa. Osiągając ten kamień milowy po imponującym ćwierćfinale China Open w październiku, Andreeva dotrzymała tej obietnicy.
Andreeva wyraziła swoje intencje w sposób przemyślany, wyrażając swoje pragnienie, aby mogła w pełni poświęcić się opiece nad szczeniakiem, porównując to do odpowiedzialności za opiekę nad małym dzieckiem. Jej dojrzałość i gotowość były kwestiami, których chciała być pewna, zanim powita nowego nabytek.
Tennis Channel udostępnił niedawno wzruszające wideo, wzbudzając emocje ogłoszeniem o zbliżającym się przybyciu szczeniaka Andreevej. Kompilacja wideo celebrowała podróż Andreevy w kierunku spełnienia jej marzenia, zaczynając od konsultacji z magiczną piłką przepowiadającą zdobycie szczeniaka w tym roku, następnie klip z Indian Wells ujawniający jej aspiracje, a kończąc na radosnym oświadczeniu o oczekiwanym nadejściu jej szczeniaka po Wimbledonie.
Andreeva wcześniej wyraziła swoją preferencję dla konkretnej rasy podczas turnieju Indian Wells, wskazując na swoje zainteresowanie ultra mini labradoodle – drobną mieszanką labradora i pudla. Ten wybór podkreśla jej cierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedni moment i psa, który pojawi się w jej życiu.
Podczas gdy jej cele poza boiskiem zaczynają się realizować, osiągnięcia Andreevej na korcie wciąż rosną. Na kortach ziemnych w Madrycie zaliczyła imponujący start, pewnie zapewniając sobie miejsce w trzeciej rundzie. Jej poprzedni debiut w Madrycie w wieku zaledwie 15 lat, który doprowadził ją do 16. rundy, jest świadectwem jej szybkiego awansu w świecie tenisa.
Obecnie sklasyfikowana w Top 10, Andreeva może pochwalić się niezwykłym bilansem meczów z przeciwniczkami z Top 10 i prowadzi w liczbie zwycięzców i asów w tegorocznych imprezach WTA 1000. Mierząc się z Magdaleną Fręch w Madrid Open, podróż Andreevej odzwierciedla zarówno jej umiejętności zawodowe, jak i rozwój osobisty, dzięki czemu jej historia jest warta oglądania zarówno na korcie, jak i poza nim.