Frances Tiafoe kontynuuje przyjacielskie żarty, gdy wpadka z rakietą Coco Gauff zamienia się w przekomarzanie się we French Open

Podczas Indian Wells Open, Frances Tiafoe podzielił się zabawnym momentem, kiedy wszedł na kort bez rakiet po przegranym zakładzie z Tommym Paulem, żartobliwie zakładając czapkę Philadelphia Eagles, ale zostawiając swój sprzęt. Ten dziwaczny incydent znalazł swój ciąg dalszy na French Open, kiedy Coco Gauff, w podobnym duchu, pojawiła się na meczu pierwszej rundy bez rakiet. Tiafoe nie marnował czasu i wznowił ich przyjacielskie przekomarzanie się, żartobliwą wymianę zdań, która trwa do dziś.

Scena rozegrała się tuż przed pierwszym meczem Gauff na French Open z Olivią Gadecki, ujawniając, że zostawiła najważniejszy element swojego stroju. Pomyłka została uwieczniona na filmie, na którym Gauff, po przeszukaniu swojej torby i znalezieniu jej bez rakiety, podzieliła się beztroską chwilą z Gadeckim. Koleżeństwo rozciągało się na Tiafoe, który, robiąc dobre postępy w turnieju, nie mógł przegapić drażnienia się z Gauff na temat przeoczenia.

Po zwycięstwie w czwartej rundzie nad Danielem Altmaierem, Tiafoe żartobliwie kpił z zapomnienia Gauff. Wyraził rozbawienie z powodu tego incydentu, podkreślając, że nawet sponsor Gauff, New Balance, nie był w stanie uchronić jej przed chwilowym zakłopotaniem. Według Tiafoe, sytuacja była tak niezwykła, że planuje on drażnić się z Gauff na ten temat przez długi czas, podkreślając, jak takie incydenty uczłowieczają zawodowych sportowców, pokazując ich wpadki, z którymi można się utożsamiać.

Korzenie nieustającego żartu Tiafoe wynikają z wcześniejszego incydentu w marcu w Indian Wells, gdzie Gauff wyśmiała go za to, że zapomniał swoich rakiet. Przypisywała zapominalstwo Tiafoego jego notorycznemu spóźnianiu się i skłonności do pozostawiania rzeczy pierwszej potrzeby. Dlatego, mimo że tym razem nie była to wina Gauff, nie oszczędziła jej humorystycznej zemsty Tiafoe.

Śmiech wciąż unosi się w powietrzu, a Tiafoe skupia się teraz na zbliżającym się meczu ćwierćfinałowym z Lorenzo Musettim na kortach Rolanda Garrosa, aspirując do kontynuowania reprezentacji Ameryki w głębi turnieju u boku Tommy’ego Paula.

Tiafoe opowiada o swojej drodze do ćwierćfinału French Open

Frances Tiafoe awansował do ćwierćfinału Rolanda Garrosa dzięki zdecydowanemu zwycięstwu w dwóch setach nad Danielem Altmaierem, dołączając do Tommy’ego Paula, który sprawił, że był to historyczny moment dla amerykańskiego tenisa podczas French Open. Utrzymując nienaganną formę, Tiafoe przeszedł przez turniej bez straty seta, pokonując potężnych przeciwników dzięki umiejętnościom i determinacji.

Pomimo wyzwań, zwłaszcza w trzecim secie przeciwko Altmaierowi, Tiafoe wykazał się odpornością i umiejętnościami strategicznymi, ostatecznie zapewniając sobie zwycięstwo. Przygotowując się do starcia z rozstawionym z numerem 8 Lorenzo Musettim, Tiafoe pozostaje optymistą co do swoich szans i jest gotowy wykorzystać swoją obecną dynamikę, aby uzyskać potencjalne miejsce w półfinale.