Taylor Townsend dzieli się przemyśleniami na temat zaangażowania publiczności podczas US Open po intensywnym meczu z Benem Sheltonem

Zastanawiając się nad ich drogą do półfinału US Open dwa lata temu, Ben Shelton docenił wypełnioną po brzegi publiczność, przed którą grali, wyrażając pragnienie podobnej atmosfery w tym roku. Wraz z Taylor Townsend duet stał się znany ze swoich energicznych celebracji i chemii na korcie, urzekając fanów tenisa na całym świecie. Townsend uważał jednak, że tegoroczna publiczność mogła przynieść więcej entuzjazmu.

W meczu pierwszej rundy 16 przeciwko Amandzie Anisimovej i Holgerowi Rune, Shelton i Townsend zwyciężyli w dwóch setach. Mecz, który zakończył się tie-breakiem w drugim secie, pokazał ich umiejętności, ponieważ zakończyli zwycięstwo wynikiem 4-1, 5-4(2). Po meczu Townsend, choć zadowolony z ich występu, humorystycznie skomentował potrzebę głośniejszego wsparcia kibiców w nadchodzących meczach, dążąc do ożywienia atmosfery na Louis Armstrong Stadium.

Drużyna przystąpiła do US Open po znaczących osiągnięciach indywidualnych; Shelton niedawno zdobył swój pierwszy tytuł Masters 1000 w Canadian Open, pokonując w finale Karena Chaczanowa. W tym samym czasie kariera deblowa Townsend rozkwitała, z niedawnym zwycięstwem w Citi Open u boku Zhang Shuai i dobrym występem na Wimbledonie, co wskazuje na jej niesamowitą obecność w grze podwójnej.

Koniec drogi dla kampanii Townsenda i Sheltona w US Open

Pomimo początkowych sukcesów, podróż Townsenda i Sheltona zakończyła się na ćwierćfinale przeciwko Danielle Collins i Christianowi Harrisonowi, co zakończyło się kolejnym tie-breakiem. Collins i Harrison, dołączając do turnieju jako zmiennicy Jannika Sinnera i Kateriny Siniakovej, okazali się groźnymi przeciwnikami, uniemożliwiając Townsend i Shelton awans do półfinału.

Wycofanie się Sinnera z powodu choroby po Cincinnati Open sprawiło, że Collins i Harrison znaleźli się w centrum uwagi, gdzie wykorzystali okazję do dalszego awansu. Teraz zmierzą się z broniącymi tytułu mistrzami US Open w grze mieszanej w grze podwójnej, Sarą Errani i Andre Vavassorim, w emocjonującym meczu półfinałowym.

Dodaj komentarz